środa, 20 marca 2013

Zupa pieczarkowa zabielana serkiem topionym

Zima ciągle trwa. I jak widać nie chce odpuścić... Padający śnieg na przemian z mrozami zwiększa apetyt, ale i człowiek jest leniwy. Aby nie spędzać za dużo czasu przy garach na szykowaniu obiadu, ale i aby zjeść coś porządnego, coś co zaspokoi wilczy, zimowy apetyt możemy ugotować sobie zupkę pieczarkową na pierwsze danie, a na drugi proponuje pierś z kurczaka a'la devolay z cebulą i papryką.



Zupa pieczarkowa:

500 g pieczarek
4 małe marchewki
pietruszka
100 g serka kremowego topionego
2 ziemniaki
cebula
liść laurowy
bulion warzywny (lub drobiowy)
sól, pieprz

Pieczarki, marchewkę i pietruszkę kroimy w plastry. Ziemniaki w większą kostkę. Do gotującego się buliony wrzucamy liść laurowy i pokrojoną marchewkę i pietruszkę. Po chwili wrzucamy pieczarki. Gotujemy ok 30 minut. Dodajemy ziemniaki. Gotujemy do miękkości. Doprawiamy solą i pieprzem. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na smalcu. Dodajemy do zupy. Na koniec gotowania wrzucamy serek topiony i mieszamy aż się roztopi. Podajemy na ciepło.


Pierś z kurczaka a'la devolay:

Jedna podwójna pierś z kurczaka
2 cebule
pół papryki czerwonej
ząbek czosnku
kilka listków natki pietruszki

sól, pieprz
papryka ostra w proszku
mąka
jajko
bułka tarta

Cebulę kroimy w piórka. Paprykę w paski. Podsmażamy na smalcu aż papryka zmięknie. Dodajemy przeciśnięty czosnek. Odstawiamy do wystygnięcia. Pierś kroimy na mniejsze kawałki. Delikatnie rozbijamy tłuczkiem (najlepiej położyć pierś między dwa kawałki foli spożywczej). Każdy kawałek solimy i pieprzymy oraz sypiemy trochę papryki. Układamy po trochu cebuli z papryką i natki pietruszki. Zawijamy. Jajko roztrzepujemy, doprawiamy sola i pieprzem. Do osobnych pojemniczków wsypujemy mąkę i bułkę tartą. Gotowe kotlety obtaczamy w mące, jajku a później w bułce tartej. Dokładnie sklejamy rogi. Smażymy do zarumienienia na mocno rozgrzanej patelni. Smacznego...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz